JORDAN, KLUB BLACK ROSE, BOSS SAMI ALASSAF (SAMI ALASSAF)

Opinie dziewczyn na temat pracy w klubie Jordan, Black Rose:

„1. Samiego Alassafa

2. Szef klubu Black Rose w Jordanii

3. Numer telefonu +962 7 9962 5132

Postanowiłem polecieć do Jordanii po raz trzeci w tym roku, ale ponieważ w Rosji zaczęła się mobilizacja i ceny poszybowały w górę, nikt nie chciał robić crepitus i pomagać dziewczynom z Rosji, wszyscy prosili, żebym poczekał, i dali mi kontakt do szefa tego klubu i zasugerowałem, żebym do niego napisał, Sami jako jedyny szybko zadziałałem, kupiłem bilet, zgodziliśmy się na wszystko. Na zrzucie ekranu nie ma wcześniejszej korespondencji, ponieważ wszystko skreśliłem przed przekroczeniem granicy.

8 października poleciałem do Jordanii przez Sharjah, na granicy zabrano mnie na przesłuchanie, nie martwiłem się, bo to powszechna praktyka w Jordanii, obsługa lotniska zadała mi kilka pytań, czekałem około godziny i w koniec powiedzieli mi, że lecę z powrotemRosja, byłem pewien, że wszystko będzie dobrze, że to tylko przedstawienie, bo leciałem przez bardzo dobry i odnoszący sukcesy klub, ale w końcu zabrali mnie do pokoju migracyjnego, napisałem i zadzwoniłem do Samiego, on nie ani razu nie odebrałem telefonu na wiadomości nie odebrałem lub odpowiedziałem „czekaj” i to dopiero po tym jak zadzwoniłem do niego kilka razy

Menadżer klubu miał się ze mną spotkać, co jakiś czas odbierał, ale nic nie na temat, moi przyjaciele w Jordanii próbowali mnie stamtąd w jakikolwiek sposób wyciągnąć, ale nie wyszło, bo mój paszport był już stemplowany anulować

Później po rozmowach ze znajomymi dowiedziałam się, że klub Black Rose nigdy nikomu nie płaci na granicy i nie ma tam żadnych połączeń, 70% dziewcząt, które latają przez ten klub, otrzymało odwołanie i zostało deportowane

W rezultacie siedziałem w tym pokoju przez 24 godziny, żaden z nich nigdy do mnie nie napisał aniZapytał przynajmniej, jak się czuję, czy coś innego, całkowicie zignorowanego

Dlatego nie radzę nikomu współpracować z tym szefem i tym klubem i latać przez nie. Dziewczyny i menedżerowie, bądźcie ostrożni

Załączam zrzuty ekranu korespondencji z Szefem (Sami) i menadżerem”